Posłanka Agnieszka Pomaska była gościem programu Raport na antenie Superstacji.
Decyzją Donalda Tuska, nowych ministrów poznamy dopiero pod koniec roku. Agnieszka Pomaska skomentowała tę decyzję w następujący sposób:
Podejrzewam, że Pan Premier dotrzyma słowa i pozostawi tylko 5 ministrów z obecnego rządu. Kwestią otwartą pozostaje kiedy tego dokona. Ze względu na prezydencję Polski w Unii Europejskiej może to nastąpić dopiero pod koniec bieżącego roku. Prezydencja polega głównie na współpracy ministrów poszczególnych państw Unii. Wydaje mi się, że Premier Tusk uznał, że należy dać dokończyć tę pracę obecnym ministrom, dlatego też, powinniśmy wstrzymać się ze zmianami w rządzie do końca polskiego przywództwa w Unii. Najważniejszy jest przecież nasz image na zewnątrz.
Agnieszka Pomaska skomentowała także gorszy od spodziewanego wynik wyborczy Ministra Cezarego Grabarczyka:
Na pewno funkcja Ministra Infrastruktury nie była funkcją łatwą. Minister Grabarczyk miał swoje dobre i złe momenty ale na pewno te dobre przeważyły. Dlatego też nie należy przekreślać jego pracy.
Posłanka była pytana również o przyszłą koalicję:
Sądzę, że koalicja z Polskim Stronnictwem Ludowym sprawdziła się przez ostatnie 4 lata jak żadna inna. Potwierdził to wynik wyborów. Koalicja ta zapewniła Polsce spokój. Polacy mogą nie przejmować się politykami i polityką, a z pewnością tego oczekują nasi obywatele. Lepszy wynik Ruchu Poparcia Palikota od PSLu nie odbieram jako sygnał czy propozycję zmiany koalicjanta ze strony wyborców – stwierdziła Pomaska.
Na zakończenie Agnieszka Pomaska odniosła się do słów Janusza Palikota, który chce stworzyć rząd fachowców:
Poprzez wskazanie Ministrów trzeba później wziąć za nich odpowiedzialność więc albo Janusz Palikot weźmie odpowiedzialność za pracę tych osób albo nie powinien zabierać w tej sprawie głosu. Rząd fachowców to bardzo chwytliwy slogan. Premier Donald Tusk z pewnością wybierze kompetentnych Ministrów.