Poseł Agnieszka Pomaska, kandydująca w nadchodzących wyborach do Sejmu z miejsca 4 na liście Platformy Obywatelskiej w Gdańsku była gościem Polskiego Radia. Pierwszym tematem dookoła którego toczyła się rozmowa, było ostatnie posiedzenie Sejmu w mijającej kadencji, podczas którego posłowie przyjęli senacką poprawkę do nowelizacji ustawy o dostępie do informacji publicznej, w myśl której możliwe będzie ograniczenie prawa do informacji ze względu:
„Tutaj są dwie problematyczne sprawy. Po pierwsze tryb uchwalenia tej ustawy, a druga kwestia dotyczy konstytucyjności i w ogóle sensu ostatecznego kształtu ustawy. Chciałabym zwrócić uwagę, że to ograniczenie dostępu do informacji ma być tylko czasowe. Jest to w interesie państwa. Wiele zależy od tego, jak będziemy z tej ustawy korzystać i zakładam, że organizacje pozarządowe obawiają się wszelkiego rodzaju nadużyć w wykonywaniu tej ustawy. Być może dobrym rozwiązaniem będzie, jeśli Trybunał Konstytucyjny ją oceni. Jeśli pojawią się jakieś zastrzeżenia to zostanie poprawiona. Została uchwalona nie po to, żeby komuś coś zabierać, tylko służyć społeczeństwu.” – stwierdziła Pomaska.
Nie zabrakło również pytania o aktualny kurs kampanii wyborczej z Premierem Donaldem Tuskiem na czele, podróżującym po kraju i spotykającym się z wyborcami:
„Rozumiem, że krytyka jest elementem wykorzystywanym w kampanii przez działaczy opozycji ale są pewne granice. Problemy z którymi borykają się aktualnie najbiedniejsi Polacy, nie powstały za czasów rządów Platformy Obywatelskiej. Te same problemy były za czasów SLD i PiSu. Różnica polega na tym, że żaden premier do tej pory nie odważył się w tak bezpośredni sposób rozmawiać z Polakami, rozmawiać o ich problemach. Jest oczywiście bardzo wygodnie spotykać się z tymi, którzy nas popierają ale dużo trudniej widywać się z ludźmi obwiniającymi rząd, czy szukającymi pomocy. Żaden z polityków do tej pory tego nie zrobił. Uważam, że premiera należy za to docenić. Ja czekam na moment, aż inni politycy jak np. Jarosław Kaczyński czy Grzegorz Napieralski pokażą, że są w stanie zmierzyć się w taki sposób z problemami Polaków. Każda partia przy końcu swojej kadencji powinna rozliczać się ze swoich rządów. Premier Donald Tusk to właśnie czyni. Temu służyła akcja informacyjna Polska w budowie oraz trwająca aktualnie podróż po kraju.” – podsumowała Pomaska.