– Potrzebna nam jest nowa polityka, odbudowanie wspólnoty, więzi między Polakami. Zostawmy tych polityków, którzy ciągle się kłócą, a zajmijmy się tym, co najważniejsze – rozmową. Dziś potrzebna jest nam pokora i ciężka praca – mówił w sobotę na pl. Wolności w Poznaniu kandydat KO na prezydenta Polski Rafał Trzaskowski. Słuchało go kilka tysięcy osób.
Wystąpienie kandydata KO na prezydenta Rafała Trzaskowskiego od kilku dni zapowiadane było jako najmocniejsze dotąd i kluczowe w tej kampanii. Trzaskowski miał nawiązywać do wartości Poznańskiego Czerwca. I tak się też stało.
Symboliczne jest też miejsce wystąpienia – plac Wolności w Poznaniu. To tu odbywały się protesty przeciwko PiS-owskim reformom sądownictwa, w obronie sędziów, nauczycieli, mniejszości. A w każdym uczestniczyły tysiące poznaniaków.
W sobotę przed godz. 16 na placu zebrało się – jak podczas tamtych protestów – kilka tysięcy osób. Z każdą minutą tłum coraz szczelniej wypełniał plac. Były biało-czerwone i europejskie flagi. Oklaskami zebrani poznaniacy przywitali prezydenta Poznania Jacka Jaśkowiaka.
– Czekając na naszego gościa, starajmy się utrzymać dystans, bezpieczeństwo, ostrożność, bo czasy są szczególne – mówił do zebranych prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak.
Na schodach Arkadii czekali politycy KO – Jacek Jaśkowiak, szef PO Borys Budka, posłowie Rafał Grupiński, Adam Szłapka i Franciszek Sterczewski. Kilka minut po godz. 16 Trzaskowski pojawił się na placu Wolności. Zebrani poznaniacy przywitali go oklaskami. – Zaprosiłem Rafała z okazji 30-lecia samorządu w Polsce. Żeby on mógł się nadal rozwijać, ty, Rafale, musisz. Rafale, musisz! Rafale Trzaskowski, nasz prezydencie – przywitał Trzaskowskiego prezydent Jacek Jaśkowiak.
– Cała Polska podziwia poznaniaków za to, że zawsze podejmujecie racjonalne decyzje. Ich tak bardzo trzeba nam dziś w Polsce. Właśnie w tym miejscu Ignacy Paderewski przemawiał do poznaniaków. Dzisiaj, kochani, w Polsce potrzebna jest zmiana, ale tę zmianę trzeba zacząć od siebie. Potrzebna nam jest nowa polityka, odbudowanie wspólnoty, więzi między Polakami. Zostawmy tych polityków, którzy ciągle się kłócą, a zajmijmy się tym, co najważniejsze – rozmową. Ostatnio tak bardzo nam jej brakuje. Dziś potrzebna jest nam pokora i ciężka praca – mówił Rafał Trzaskowski.
Trzaskowski wspominał pierwsze wolne wybory, w które – jako młody chłopak – się zaangażował. – Roznosiłem plakaty. Na nich był Lech Wałęsa z Jackiem Kuroniem, ale też z Kaczyńskim. Roznosiłem jedne i drugie. Bo wtedy wszyscy mieliśmy być razem, mieliśmy budować wspólnotę – mówił Trzaskowski. – Bez zbudowania zaufania i kapitału społecznego nigdy nie będziemy silnym i nowoczesnym społeczeństwem. Wymienię polityków, którzy potrafili się wznieść ponad swoje środowisko polityczne – Aleksandra Kwaśniewskiego i Lecha Kaczyńskiego. Pamiętam, jaki byłem dumny z Kaczyńskiego, gdy bronił Gruzji przed rosyjską agresją – przekonywał kandydat KO.
źródło: poznan.wyborcza.pl
Obejrzyj relację video z wystąpienia Rafała Trzaskowskiego w Poznaniu