W sporze rządu z sędziami 51 proc. badanych Polaków przyznało rację Sądowi Najwyższemu, a tylko 22 proc. rządowi. Widać więc, że nagonka na sędziów wcale PiS-owi nie służy, dlatego optymistycznie patrzę na majowe wybory.
Maciej Sandecki: – Kilka dni temu media podały, że podobno ma pani zostać wiceprzewodniczącą Platformy Obywatelskiej? To już ustalone?
Agnieszka Pomaska: – Z Borysem Budką umówiliśmy się na pracę zespołową. Decyzje personalne nie są tu najważniejsze. Nowa Platforma powinna łączyć doświadczenie z nowością, łączyć wszystkie środowiska. Przed nami najważniejsze wyzwanie w tym roku, czyli wybory prezydenckie. Będę intensywnie angażowała się zarówno w kampanię Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, jak i Platformy Obywatelskiej.
A czy były dyskutowane inne personalne zmiany w partii, jeśli chodzi np. o przewodniczących w regionach? Czy zmieni się przewodniczący na Pomorzu?
– W pierwszej kolejności wybraliśmy nowego szefa PO. Do maja wszyscy będziemy zasuwać w kampanii Małgorzaty Kidawy-Błońskiej i spodziewam się, że dopiero po wyborach zdecydujemy, kiedy odbędą się wybory wewnętrzne w partii. Mogę już jednak dziś zadeklarować, że będę kandydowała na przewodniczącą regionu pomorskiego.
Czyżby Sławomir Neumann nie sprawdził się na tym stanowisku?
– Raczej chodzi o kolejny etap, kolejny krok. Wszyscy jesteśmy świadomi, że Platforma potrzebuje zmian i nowego otwarcia.
źródło: trojmiasto.wyborcza.pl