(…) We wtorek Robert Winnicki, poseł niezrzeszony, a jednocześnie prezes Ruchu Narodowego, zorganizował w Sejmie konferencję. Towarzyszyli mu Mateusz Mazoch z Młodzieży Wszechpolskiej oraz Tomasz Kalinowski i Robert Bąkiewicz z Obozu Narodowo-Radykalnego. Dwaj ostatni na lewym przedramieniu mieli zielone opaski z białą falangą. (…)
Zdaniem Winnickiego zagranica zainteresowana jest „osłabieniem polskiej tożsamości”, a nawet dokonuje „agresji”, w Polsce zaś uaktywniła się „piąta kolumna”. Według uczestników konferencji opozycję współfinansuje George Soros, amerykański finansista i filantrop. Nie podoba im się też, że do sytuacji w Polsce odniósł się Donald Tusk. Unia Europejska w ich odczuciu grozi Polakom.
– Oczekiwałabym od marszałka Marka Kuchcińskiego tego, że będzie stał na straży powagi Sejmu. Moim zdaniem ONR powinien być zdelegalizowany, ponieważ szerzy nienawiść. Taka organizacja nie powinna móc wchodzić do Sejmu. Oczekuję od marszałka Kuchcińskiego natychmiastowej reakcji. Warto przypomnieć, że nie tak dawno nie wpuścił na Wiejską przedstawicielek Ogólnopolskiego Strajku Kobiet i pielęgniarek – komentuje Agnieszka Pomaska, posłanka PO.
– Ta władza rozpoczęła flirt z radykalną prawicą. Paweł Kukiz wprowadził narodowców do Sejmu. A marszałek Marek Kuchciński pozwala, żeby ONR brylował na Wiejskiej. Jest różnica między wolnością słowa a dowolnością. Wolność słowa kończy się na nawoływaniu do nienawiści i kłamaniu. Uległość tej władzy wobec narodowców przejdzie do historii – dodaje Cezary Tomczyk, poseł PO.
źródło: wyborcza.pl