W osiemnastu miejscach w Gdańsku stanęły „kaczkomaty”, drewniane domki, z których mieszkańcy bezpłatnie mogą pobrać torebki z karmą dla ptaków.
Spleśniały lub suchy chleb, orzeszki – tym najczęściej karmimy ptaki w parkach. To jednak wywołuje u ptaków kwasicę, schorzenia układu pokarmowego, zwyrodnienia piór.
– Chleb nie tylko szkodzi ptakom, a także akwenom wodnym. Chleb w wodzie gnije i zanieczyszcza stawy, powoduje rozkwit glonów. Jeżeli dokarmiany ptaki, róbmy to w prawidłowy sposób, karmą, która jest dla nich właściwa – mówi Michał Szymański, zastępca dyrektora Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku.
Miasto postanowiło wyjść problemowi naprzeciw. W osiemnastu miejscach Gdańska, stanęły „kaczkomaty”, drewniane domki, w których mieszkańcy mogą pobrać torebki z karmą dla ptactwa. Inicjatywa wyszła ze strony Zarządu Dróg i Zieleni, żeby uświadomić mieszkańców, że ptaki nie mogą być dokarmiane czymkolwiek.
źródło: trojmiasto.wyborcza.pl
fot. Karol Stańczak/ZDiZ