W dzisiejszym wydaniu magazynu Polska the Times, Michał Wróblewski rozmawia z Przewodniczącą sejmowej Komisji ds. Unii Europejskiej Agnieszką Pomaską.
Michał Wróblewski – Co Pani zdaniem przesądzi o wyniku wyborów do europarlamentu?
Agnieszka Pomaska – Mam nadzieję, że zdrowy rozsądek. Platforma Obywatelska należy do najważniejszej frakcji w Parlamencie Europejskim – Europejskiej Partii Ludowej – która jak wszystko na to wskazuje, znów będzie największą grupą w PE. W tym między innymi tkwi siła naszych kandydatów i europosłów: stoi za nimi to, że dzięki przynależności do EPP mogą realizować najskuteczniej polskie interesy w Brukseli i Stasburgu.
MW – Jest Pani zadowolona ze składu personalnego na listach Platformy?
AP – Ja jestem z Pomorza i skupiam się przede wszystkim na kandydatach PO w moim regionie. A proszę mi wierzyć – ci pracują tak ostro, aż miło się człowiekowi robi na sercu. Pomorska lista Platformy jest zapełniona świetnymi kandydaturami i jest jedną z mocniejszych. Szkoda, że jest dużo więcej superkandydatów na tej liście, niż będziemy mieli mandatów. Uważam, że ogólny wynik pomorskiej PO może wpłynąć na to, że nasza partia wygra wybory.
MW – Co może mieć decydujące wpływ na wynik wyborczy 25-maja?
AP – Posłanka Pawłowicz odsłoniła prawdziwą twarz PiS. Ilekroć prezes Kaczyński by nie zmieniał swojego wizerunku, próbując go przy okazji każdej kampanii ocieplić, to i tak zasłonić rzeczywistej twarzy jego partii się po prostu nie uda. Proszę sobie wyobrazić, co by było, gdyby osoby pokroju posłanki Pawłowicz reprezentowały nas na arenie międzynarodowej.
Cały wywiad dostępny w najnowszym wydaniu PolskaTimes.