Z Dworca Głównego w Gdańsku odjechał dziś parowóz podobny do tego, którym generał Józef Haller 100 lat temu przyjechał z Torunia do Gdańska, a następnie pojechał do Pucka. Tam dokonano zaślubin Polski z morzem i Pomorze wróciło w granice Rzeczpospolitej. Świętujemy 100-lecie zaślubin Polski w morzem!
Władze Samorządu Województwa Pomorskiego wraz z rekonstruktorami wyjechali w poniedziałek 10 lutego 2020 r. rano z Gdańska do Pucka, żeby uczcić rocznicę tamtych wydarzeń. Drewnianym pociągiem pojechali m.in. marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk, wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska, pomorscy radni Jan Kleinszmidt i Grzegorz Grzelak.
– Przypominamy te wydarzenia, które miały miejsce 100 lat temu – mówił przed odjazdem marszałek Mieczysław Struk. – Tu w Gdańsku Polonia przekazała pierścienie Hallerowi. Witali go w Gdańsku. Z jednej strony byli rozżaleni tym, że w ówczesnych granicach Rzeczpospolitej nie znalazł się Gdańsk, ale mieli nadzieję, że władze będą walczyć o polskość Gdańska. My chcemy dziś upamiętnić tamte wydarzenia, dlatego jedziemy do Pucka. Taki pociąg w nocy z 9 na 10 lutego 1920 wyjechał z Torunia do Pucka i zatrzymał się w Gdańsku. Chcemy tym parowozem przypominać mieszkańcom Pomorza o tych wydarzeniach, które miały istotne znaczenie dla całego kraju – dodaje.
Przeczytaj więcej o historycznej rekonstrukcji
źródło: gdansk.naszemiasto.pl
fot. Przemysław Świderski