Jesteśmy w ważnym roku wyborów samorządowych. Dziś walczymy o to, by nie zabito polskiej samorządności, ale nade wszystko – by Polakom nie odebrano wolnego wyboru, który jest esencją demokracji. To jest cel PO na ten rok – mówi Agnieszka Pomaska, posłanka Platformy Obywatelskiej.
Plus Minus: Będziesz startować na prezydenta Gdańska?
Zabiegam o to i jestem wśród kandydatów. Decyzja jest przed nami.
Co trzeba zrobić, by być kandydatem Platformy na prezydenta Gdańska? Mieć siedem mieszkań jak Paweł Adamowicz?
To nie mogę startować… Ale tak w ogóle to nie jest łatwa decyzja.
Chyba dość oczywista dla kogoś, kto jest radnym, posłem, a potem w Sejmie zajmuje się głównie swoim miastem.
Jest wiele czynników mających wpływ na taką decyzję. Liczą się praca, nazwisko, rozpoznawalność i wsparcie lokalnej Platformy. Ale przede wszystkim pomysł na Gdańsk i zdolność do współpracy z różnymi środowiskami. Na końcu jest to jednak decyzja polityczna. Dlatego uważam, że powinniśmy także na poziomie miasta rozmawiać zarówno z Nowoczesną jak i z organizacjami pozarządowymi.
źródło: rp.pl/Plus-Minus