– Wsparcie finansowe jest ważne, ale jestem zwolennikiem zachęcania do aktywnego trybu życia i pracowania – wyjaśniała na antenie Radia Gdańsk Agnieszka Pomaska.
Posłanka Platformy Obywatelskiej była gościem Rozmowy Kontrolowanej. Wywiad przeprowadziła Agnieszka Michajłow.
500 PLUS MA MINUSY, ALE TRZEBA DAĆ MU SZANSĘ
Agnieszka Pomaska wyraziła obawy, że program 500 plus może zniechęcić kobiety do czynnego udziału w życiu zawodowym. – Wsparcie finansowe jest ważne, ale jestem zwolennikiem zachęcania do aktywnego trybu życia i pracowania. Nie mówię, że 500 plus jest zły, jednak w porównaniu do programów w innych krajach, to są bardzo duże pieniądze. Mam sygnały, że te pieniądze niektórych nie będą zachęcały do pracy. Na pewno jednak trzeba dać szansę dla 500 plus – mówiła.
– Dziś mamy bałagan i nie wiadomo ile 6-latków pójdzie do pierwszej klasy. Wiemy już, że dzieci 3-letnie nie będą miały miejsca w przedszkolach – wyjaśniała Pomaska. – Mają zostać w żłobkach, ale to oznacza, że tam nie będzie miejsca dla innych dzieci. Rodzice będą musieli zostać w domach i nie pójdą do pracy. To jeden z minusów 500 plus.
„KRYZYS BĘDZIE NARASTAŁ”
Agnieszka Michajłow pytała o bezpieczeństwo kobiet w Europie. To przede wszystkim echa ataku imigrantów na kobiety w Niemczech. – Do dziś nie jestem pewna, co się dokładnie stało w Niemczech. Na cały kryzys nie powinniśmy patrzeć z perspektywy pojedynczych wydarzeń. Cała Europa nie jest teraz bezpieczna. Kryzys będzie narastał, a nie malał. Oczekuję od rządu poważnego zaangażowania, a nie tylko podgrzewania emocji – mówiła posłanka.
W rozmowie o imigrantach na unijnym szczycie wzięła udział premier Beata Szydło. Zaznaczała, że przyjęto jej poprawkę, która miała na celu zatrzymanie ustalanie kolejnych liczb uchodźców, które poszczególne kraje miałyby przyjąć. – Na dotychczasowych szczytach unijnych premier Beata Szydło nie była zbyt aktywna. Teraz mówi, że przyjęto jej poprawkę. Nie wiem, czy rzeczywiście tak było – odnosiła się do jej słów Pomaska.
źródło: radiogdańsk.pl