„Fantastyczny człowiek”, „dobra koleżanka”, „sprawny menadżer” – tak o Elżbiecie Gelert mówiły wczoraj posłanki, które przybyły z różnych stron kraju do Elbląga, by wesprzeć kandydatkę Platformy Obywatelskiej na urząd Prezydenta Miasta.
We wtorek przed południem posłanki wraz z Elżbietą Gelert udały się w rożne części miasta, by porozmawiać z elblążanami o ich palących i pilnych problemach. Wczorajsze spotkanie i wsparcie udzielone kandydatce PO to także prezent imieninowy dla Elżbiety Gelert, która wczoraj obchodziła swoje święto.
Jestem tu z wewnętrznej potrzeby, bo wiem, że Elbląg potrzebuje silnej ręki – mówiła posłanka Agnieszka Pomaska. – Przyjechałam także po to, by współpraca Gdańska z Elblągiem układała się jak najlepiej. Po rozmowach z mieszkańcami, mogę stwierdzić, że czerwcowe wybory samorządowe cieszą się dużym zainteresowaniem. Elżbieta Gelert ma moje pełne poparcie. Jestem przekonana, że doskonale sobie poradzi na stanowisku Prezydenta Miasta.
Posłanki wypowiadały się o mieście, jak i kandydatce w samych superlatywach – Mam pewne związki z Elblągiem, ponieważ dziadkowie mojego męża mieszkali tu po wojnie – tu zostali przesiedleni – opowiadała wczoraj Julia Pitera. – Mam do niego sentyment, znam jego historię i wiem z opowieści, w jakim stanie był powojenny Elbląg. Kiedy przyjechałam tutaj dwa lata temu i zobaczyłam odbudowaną starówkę byłam pod wrażeniem. To piękne miasto i bardzo bym chciała, żeby Elżbieta mogła i spróbowała wypromować go turystycznie, tak jak na to zasługuje – stwierdziła Julia Pitera.
– Niektórzy wątpią, że kobieta poradzi sobie, jako prezydent – dodaje posłanka Krystyna Skowrońska. – W szpitalu Ela sobie poradziła – tam, gdzie były największe problemy. My gwarantujemy, że w pomoc i wsparcie od nas będzie nie tylko dzisiaj, ale każdego dnia, kiedy tylko Ela tej pomocy będzie potrzebowała – zakończyła Krystyna Skowrońska.
źródło: info.elblag.pl