W Gdańskiej Stoczni „Remontowa” na Wyspie Ostrów zwodowano we wtorek, 10 grudnia, prom Ro-Pax do żeglugi na Morzu Bałtyckim. Energooszczędna jednostka zasilana gazem skroplonym LNG, o długości prawie 200 m i szerokości ponad 32 m, została zbudowana dla spółki Polskie Promy, która należy do Polskiej Żeglugi Morskiej (PŻM) oraz Skarbu Państwa. To drugi Ro-Pax wykonany przez „Remontową” dla tej państwowej firmy. Kontrakt zakłada budowę trzech promów.
W uroczystości wodowania promu udział wzięli: Wiceminister Infrastruktury Arkadiusz Marchewka, Posłanka Agnieszka Pomaska, Wojewoda Pomorska Beata Rutkiewicz i władze Gdańska na czele z Prezydentką Aleksandrą Dulkiewicz.
Wodowanie polegało na zanurzeniu, ważącego 11 tysięcy ton, kadłuba Ro-Pax w doku, którego wypełnianie wodą trwało kilka godzin. Gdy jednostka o roboczej nazwie NB 102 osiągnęła pływalność została odholowana i przycumowana do nabrzeża, gdzie będzie w następnych miesiącach wyposażana. Zwodowany kadłub posiada już m.in. zbiornik LNG, silniki, pędniki oraz systemy cumownicze.
Kadłub promu powstał ze złożenia, jak z klocków, sześciu olbrzymich stalowych bloków.
Budowane przez Gdańską Stocznię „Remontowa” im. J. Piłsudskiego trzy promy typu Ro-Pax spółka Polskie Promy wyczarteruje polskim armatorom. Dwa będą pływać w barwach spółki Unity Line z grupy PŻM, a jeden będzie użytkowany przez Polską Żeglugę Bałtycką (Polferries).
Produkcję statków gdańskiej stoczni powierzono na mocy kontraktu podpisanego 26 listopada 2021 r. Stało się to po fiasku budowy Ro-Paxów w Szczecinie w 2017 roku. Częścią umowy zawartej z Gdańską Stocznią Remontową jest list intencyjny, zawierający opcję budowy czwartego promu.
Jednostki Ro-Pax to najnowocześniejsze, energooszczędne i niskoemisyjne jednostki na Bałtyku. Każda jest napędzana czterema silnikami na skroplony gaz ziemny (LNG) ze wspomaganiem bateryjnym w układzie hybrydowym. (…)
Konwencjonalny napęd został zastąpiony przez dwa elektryczne pędniki azymutalne (gondolowe) na rufie oraz dwa stery strumieniowe na dziobie. Dzięki temu statki będą mogły manewrować w portach bez asysty holowników. Zaawansowany system Ro-Ro pozwoli na szybki, jednoczesny rozładunek i załadunek pojazdów.
źródło: gdansk.pl