W piątek w Olsztynie rozpoczęła się czwarta edycja Campus Polska Przyszłości, której inicjatorem jest prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. – To miejsce i inicjatywa są absolutnie wyjątkowe. Nie ma takiego festiwalu społeczno-politycznego w naszej części Europy – mówił Trzaskowski. – Dzięki Campusowi tylu młodych ludzi zdecydowało zaangażować się w życie społeczno-polityczne – powiedziała ministra edukacji Barbara Nowacka.
– Rozpoczynający się w piątek w Olsztynie Campus Polska Przyszłości to miejsce i inicjatywa wyjątkowa, nie ma takiego festiwalu społeczno-politycznego w tej części Europy. Co najważniejsze, w życiu i polityce liczy się konsekwencja. To już czwarta edycja. Zapowiadaliśmy, że co roku będziemy organizować Campus Polska Przyszłości niezależnie od okoliczności politycznych – mówił Trzaskowski w czasie konferencji zapowiadającej tygodniowe wydarzenie w stolicy Warmii i Mazur.
Dodał, że cztery lata temu organizatorzy mówili, że pierwsza edycja Campusu to początek dialogu z młodym pokoleniem. – W każdym kolejnym roku udało nam się organizować Campus Polska Przyszłości niezależnie od tego, czy partie demokratyczne były w opozycji, akurat toczyła się kampania wyborcza, czy tak jak dzisiaj, że partie demokratyczne współrządzą Polską i określają najważniejsze kierunki na przyszłość – podkreślił.
Trzaskowski zaznaczył, że to przedsięwzięcie, które trwa przez cały rok. W dotychczasowych edycjach wzięło udział ponad pięć tysięcy młodych osób. – To armia zaangażowanych ludzi, młodych ludzi, którym zależy na Polsce, którzy chcą rozmawiać o tym, co dla nas najważniejsze – podkreślił. Dodał, że to młodzi ludzie przejmują organizację Campusu, co – jak wskazał – „daje nadzieję, że Campus będzie trwał przez następne lata”. Mówił, że będzie to też gwarancją pojawiania się świeżych pomysłów, a Campus jest przedsięwzięciem całkowicie niezależnym.
Ministra edukacji Barbara Nowacka podkreśliła, że w tegorocznej edycji bierze udział 1,1 tysiąca uczestników. – Energia, dialog i zmiana, bo nie oszukujmy się – Campus będzie i wpływa na polską politykę. Dzięki Campusowi tylu młodych ludzi zdecydowało zaangażować się w życie społeczno-polityczne – mówiła.
Podkreśliła, że ci, którzy uczestniczyli w pierwszej edycji, dziś często są liderami zmian w społecznościach lokalnych. Dodała, że jest „kilku posłów i posłanek, którzy swoją przygodę polityczną też rozpoczynali od dialogu i pracy na Campusie”.
Minister sportu Sławomir Nitras powiedział, że „tegoroczny Campus będzie wyjątkowy, bo pierwszy raz będą na nim obecni ci, którzy sprawują realną władzę”. – Pierwszy raz na Campusie będzie premier urzędujący. Oddajemy premiera, ministrów, rządzących w ręce młodzieży po to, by z nią się skonfrontowali. Pytania zadawane nigdy nie są pytaniami z tezą, żeby komuś sprawić przykrość, zrobić krzywdę. Pytania są po to, by zająć się problemami – mówił.
źródło: tvn24.pl