W czwartek (19 października 2023 r.) posłanka Agnieszka Pomaska była gościem w podcaście „Wybory Kobiet” Aleksandry Pawlickiej i Arlety Zalewskiej. W podcaście wzięły udział także Joanna Scheuring-Wielgus z Nowej Lewicy oraz Paulina Hennig-Kloska z Trzeciej Drogi.
Posłanka Agnieszka Pomaska na początku wskazała, że wspólne rządy z Nową Lewicą i Trzecię drogą jest naturalną koalicją, tym bardziej, że oczekują tego wszyscy wyborcy, którzy głosowali na demokratyczną opozycję.
Na pytanie czy kwestią, która jest w stanie poróżnić ten sojusz, może być legalizacja aborcji, parlamentarzystka wskazała, że w okręgu z którego została wybrana, wszystkie liderki demokratycznej opozycji popierają liberalizację prawa aborcyjnego.
– Tutaj nie ma sporów. Młode kobiety i młodzi mężczyźni poszli tłumnie do urn wyborczych, dlatego, że m.in. sprzeciwiali się sposobowi w jaki traktowane były kobiety. To dotyczyło też właśnie kwestii aborcji, tego, że Polki umierały, rodząc dzieci i to nie może się powtórzyć – wskazywała posłanka. – Ja nie mam żadnych wątpliwości, że dzisiaj Polki i Polacy oczekują od nas poczucia bezpieczeństwa kobiet. Dlatego złożymy projekt ustawy liberalizujący prawo aborcyjne, niezależnie od wszystkiego, tak, żeby aborcja była dopuszczalna do 12. tygodnia. Złożymy projekt ustawy depenalizujący aborcję i zniesiemy klauzulę sumienia.
Pomaska podkreślała także, że Koalicja Obywatelska będzie dążyć do zwiększenia wpływu kobiet na życie publiczne w Polsce.
– Połowa konstytucyjnych ministrów to powinny być kobiety. Myślę, że ten pierwszy krok, który wykonaliśmy, te 50% na listach KO, to jest taki dobry wstęp do tego, aby te proporcje, bardzo zaburzone przez PiS, zmienić. Mamy do wdrożenia także dyrektywę unijną, która zakłada, że do czerwca 2026 r., 40% w radach nadzorczych to będą kobiety, a w zarządach spółek 33%. Także na pewno wiele się będzie działo, jeśli chodzi o rolę kobiet w życiu publicznym. Nie chodzi tylko o to, aby kobiety stawały na konferencjach prasowych, ale żeby rzeczywiście miały realny wpływ na podejmowane decyzje – mówiła posłanka.