Dziś w Sejmie odbyła się konferencja prasowa Posłanek KO Agnieszki Pomaskiej i Barbary Nowackiej dot. bezczynności prokuratury i CBA w sprawie wyprzedaży Lotosu.
Jak mówiła Posłanka Agnieszka Pomaska „połączenie Lotosu z Orlenem miało doprowadzić do budowy nowego giganta na rynku paliw, tymczasem stało się dokładnie odwrotnie. Grupa Lotos – polska duma narodowa – została wyprzedana za bezcen: pokazywane przez media wyliczenia ekspertów wskazują, że o 4,4 mld złotych za mało otrzymał Orlen za sprzedaż aktywów Grupy Lotos.
Już w grudniu ub. r. złożyliśmy zawiadomienie do prokuratury o istotnym podejrzeniu popełnieniu przestępstwa przeciwko Rzeczpospolitej Polskiej, polegającego na tym, że osoby działające w imieniu PKN Orlen w związku z zawartą umową sprzedaży udziałów spółki LOTOS z saudyjską spółką Saudi Aramco dopuściły się sprzedaży z pominięciem przepisów Ustawy o kontroli niektórych inwestycji oraz innych nieprawidłowości proceduralnych, zagrażających interesom Rzeczypospolitej Polskiej. Organy państwa, które powinny tę wrażliwą transakcję szybko skontrolować, są od ponad pięciu miesięcy w tej sprawie bezczynne!
Zastanawiającym wątkiem jest też to, dlaczego na Węgrzech stacje Orlenu zastąpiły stacje rosyjskiego Lukoilu? Pozostaje też pytanie skąd stacje Orlenu na Węgrzech czerpią ropę? Czy są to źródła rosyjskie? Dziś organy państwa nie sprawują należytej kontroli nad najbardziej wrażliwym sektorem, jakim jest sektor paliwowy. Tego nadzoru nie sprawuje też ani Premier Morawiecki ani Minister Sasin. Nie spoczniemy, póki nie wyjaśnimy tej sprawy, a odpowiedzialni za możliwe nieprawidłowości nie poniosą konsekwencji.”
Barbara Nowacka dodała, że „Polska nie może wyprzedawać swoich skarbów narodowych, a takim była Grupa Lotos. W grudniu ub. r. razem z zawiadomieniem do prokuratury złożyliśmy wspólnie z Posłanką Pomaską i Posłem Tomczykiem wniosek do CBA w tej bulwersującej i narażającej Skarb Państwa sprawie – biuro szybko odpisało, że zajmą się tą kwestią, ale od tego czasu również w tej sprawie nie wydarzyło się nic! A przypomnijmy, że równolegle w Sejmie PiS zaczął prace nad powołaniem komisji ds. badania rosyjskich wpływów. To pokazuje priorytety rządzących – instytucje i organy państwa są głuche i ślepe na wyprzedaż skarbu państwa firmom z niejasnymi powiązaniami z Rosją, a jedyne na cos stać rządzących to obrzydliwa nagonka na Donalda Tuska i zarzucanie mu rzekomej prorosyjskości.”